„Ja w Barcelonie? To żarty”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Mundo Deportivo

Obrońca Athletiku Bilbao, Yeray Álvarez, zapewnił, że nie zamierza grać dla Barcelony.

21-latek zadebiutował we wrześniu w pierwszej drużynie "Lehoiak" i uwagę na niego szybko zwróciła Barcelona. "Blaugrana" chciała przystąpić do negocjacji latem przyszłego roku, by zapewnić sobie usługi defensora na przyszły sezon. Z wypowiedzi Baska można jednak wywnioskować, że nie planuje w najbliższej przyszłości zmieniać klubu.

- Barcelona? Wiem, że wspominało się o tym w prasie, ale traktuję to jako żart - stwierdził Álvarez w rozmowie z "Mundo Deportivo".

- Kiedy ktoś mi o tym powiedział, po prostu się zaśmiałem. Nie myślę o grze dla "Barçy". Chcę zostać tutaj i rozegrać jak najwięcej spotkań. Przechodzi mnie dreszcz, kiedy porównuje się mnie z Puyolem, czy Alkortą. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę jak oni. Ale nie przeszkadzają mi te porównania, wręcz przeciwnie.

W tym sezonie, pierwszym na najwyższym stopniu rozgrywkowym, Bask wystąpił w pięciu meczach ligowych i czterech Ligi Europy, przebojem wywalczając sobie w ostatnim czasie miejsce w pierwszym składzie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy