19-latek dołączył do drużyny z Barcelony w ramach rocznego wypożyczenia, by zdobyć bezcenne doświadczenie na poziomie Primera División. Poprzedni sezon spędził na podobnej zasadzie w Mallorce, gdzie stanowił o sile drugoligowego zespołu. "Królewscy" oddając skrzydłowego do Katalonii zadbali o swoje interesy, mając także na względzie dobro młodego zawodnika.
Madrycki dziennik ujawnia, że w umowie transferu zapisano zawiłą klauzulę, w ramach której Espanyol nie poniesie żadnych kosztów związanych z tymczasowym pobytem młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii, jeśli ten rozegra co najmniej 30 spotkań, wliczając w to nie tylko ligę, ale także Puchar Króla. Liczyć się będą jedynie takie, w których utalentowany piłkarz spędzi na boisku co najmniej 46 minut.
Zrealizowanie tego warunku będzie oznaczać, że Asensio weźmie udział w 75-80% procentach meczów Espanyolu. Jeśli jednak Katalończycy nie wywiążą się z tego postanowienia, naturalnie poza przypadkiem kontuzji, wówczas będą musieli zapłacić za każde brakujące spotkanie.