O ile w poprzednim sezonie Jakub Kamiński był ważnym zawodnikiem VfL Wolfsburg, o tyle w tym przez długi czas nie otrzymywał szans od trenera Niko Kovača.
Jeśli Chorwat w ogóle dawał Polakowi szanse, to raczej w końcówkach poszczególnych rywalizacji czy meczach mniejszej wagi.
Z tego powodu zaczęły pojawiać się spekulacje na temat wypożyczenia byłego zawodnika Lecha Poznań. Wydawało się jednak, że występ w pierwszym składzie z Mainz w ramach Bundesligi zamknie sprawę.
Według informacji podawanych przez „Bild” to nie zniechęciło VfL Bochum. Działacze tego klubu wystosowali w tej sprawie prośbę o transfer czasowy.
Spotkali się jednak ze stanowczą odmową „Wilków”.
Wspomniane źródło zastrzega, że do końca okna zostało jeszcze trochę czasu i wiele może się wydarzyć, lecz na ten moment 21-latek zostaje w Wolfsburgu.
Skrzydłowy na wiosnę ma otrzymywać od trenera więcej szans na regularne występy.
Jakub Kamiński od początku tego sezonu może pochwalić się 14 spotkań, co w ogólnym rozrachunku daje 368 minut.
Kontrakt 14-krotnego reprezentanta kraju z obecną drużyną wygasa 30 czerwca 2027 roku.