29-letni pomocnik był do tej pory bardzo dobrze znany na szczeblu lokalnego futbolu w Martynice.
Szerszej publiczności mógł się pokazać jedynie za sprawą dwudziestu występów w reprezentacji narodowej oraz łącznie czterech meczów w Pucharze Francji.
Ostatnie spotkanie w tych rozgrywkach zanotował pod koniec listopada, kiedy jego L'Aiglon du Lamentin poległo na wyjeździe z Amiens SC (0:10).
W tym momencie można było przypuszczać, że Jean-Manuel Nédra przewinie się znów w medialnych przekazach za około rok.
Środkowy pomocnik postanowił ten fakt znacząco przyśpieszyć za sprawą przykrego wydarzenia odnotowanego 31 grudnia na lotnisku w Roissy, gdzie 29-latek został zatrzymany wraz z kolegą do przeprowadzenia kontroli przez celników.
W jej trakcie znaleźli oni w walizkach należących do piłkarza ponad sto kilogramów, co poskutkowało natychmiastowym zatrzymaniem obu panów.
Zawodnik i jego towarzysz spędzili kilka dni w areszcie, by następnie w środę stanąć przed sędzią. Ten po wysłuchaniu jednego i drugiego postanowił wydać nakaz tymczasowego aresztowania Nédry.
Z kolei kolega byłego reprezentanta Martyniki został wypuszczony na wolność pod dozorem policyjnym.