Jesé coraz bliżej transferu!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: L'Equipe | Marca

Jesé Rodríguez może w najbliższych dniach opuścić Paris Saint-Germain na zasadzie wypożyczenia.

Jak poinformowały zgodnie „Marca” i „L’Equipe”, Paris Saint-Germain jest skłonne ponownie oddać Jesé Rodrígueza na wypożyczenie. Zainteresowanie zawodnikiem potwierdził już oficjalnie dyrektor sportowy Fiorentiny, Carlos Freitas. Działacz zapewnił jednocześnie, że jego zespół nie podjął jeszcze kroków w celu sprowadzenia piłkarza.

Wychowanek Realu Madryt nie trenuje od dwóch dni z wicemistrzem Francji i przebywa w rodzinnym Las Palmas. Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy wynika, że skrzydłowy pojechał zobaczyć swoje narodzone miesiąc temu dziecko, ale też może w najbliższych dniach odejść z Paryża. We Fiorentinie 24-latek mógłby zastąpić Federico Bernardeschiego, który przeniósł się kilka tygodni temu do Juventusu za 40 milionów euro. 

Hiszpan został zakontraktowany przez klub ze stolicy Francji w ubiegłym roku za 25 milionów euro z Realu Madryt, ale nie spełnił oczekiwań. Już po pół roku zdecydowano się na jego wypożyczenie do Las Palmas, gdzie spędził rundę wiosenna. 

Pierwsze okno transferowe paryżan pod wodzą Unaia Emery’ego należy uznać za niezwykle rozczarowujące dla wicemistrzów Francji. Do klubu trafili wówczas trzej gracze, z którymi wiązano spore nadzieje, to Hatem Ben Arfa, Grzegorz Krychowiak i Jesé Rodríguez, ale każdy z nich rozczarował sztab trenerski, kibiców i działaczy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy