- Informacje o zainteresowaniu APOEL-u nie są bezpodstawne. Prowadzimy pewne rozmowy, ale o konkretach mówić nie mogę. - taką informację podał menadżer zawodnika, Szymon Pacanowski.
Czeski pomocnik dużo skorzystał na zmianie trenera w Wiśle i w ostatnich meczach prezentuje się nadzwyczaj dobrze. Nie może dziwić, że "Napoleonem" interesują się inne kluby, liczące na zatrudnienie Czecha na zasadzie wolnego transferu. Trudno, jednak oczekiwać, że Jirsak zdecyduje się transfer, jeśli dostanie ofertę z krakowskiego klubu. Zawodnik wielokrotnie podkreślał przywiązanie do "Białej Gwiazdy" oraz fakt, że zarówno w klubie, jak i w samym mieście czuje się, jak w domu.
O przyszłości czeskiego pomocnika, a w ostatnim czasie coraz częściej obrońcy, zadecydują pewnie trzy ostatnie mecze ligowe, jakie pozostały Wiśle do końca sezonu. Zainteresowanie Jirsakiem wyraża również Zagłebie Lubin.
Tomas Jirsak w barwach Wisły wystąpił 153 razy, strzelił 9 bramek, zaś niemiecki portal transfermarkt.de wycenia Czecha na 600 tys. euro.