Rozmowy w sprawie João Féliksa trwają. Chelsea pragnie pozyskać Portugalczyka definitywnie, lecz uważa, że żądania Atlético Madryt są zbyt wysokie. Po serii rozmów madrycka strona nadal żąda 88 milionów funtów, ale jest otwarta na kolejną umowę wypożyczenia, której koszt wyniósłby około 16 milionów funtów. Takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje Anglików.
Przedstawiciele „The Blues” pragną obniżyć kwotę poprzez transakcję wymienną. Ta dotyczyłaby nie jednego, lecz dwóch zawodników, czyli Pierre'a-Emericka Aubameyanga i Marca Cucurellę.
Wspomniana dwójka nie jest przypadkowa. Atlético wykazuje nią zainteresowanie od pewnego czasu, co przedstawiciel Premier League postara się wykorzystać.
Sam Félix ma nadzieję, że uniknie powrotu do Madrytu, gdzie na stanowisku pierwszego trenera pozostanie nadal Diego Simeone. Agent Portugalczyka Jorge Mendes doskonale o tym wie, dlatego postara się spełnić prośbę klienta.
Odejście Aubameyanga ze Stamford Bridge jest niemal przesądzone. Pozycja Cucurelli również nie należy do najmocniejszych. Hiszpan nie spełnia oczekiwań, co w połączeniu z możliwym niespełnieniem wymogów Financial Fair Play UEFA czyni z niego jednego z głównych kandydatów do rozstania.
Drużyna z Civitas Metropolitano szuka priorytetowo nowego napastnika i bocznego obrońcy, a więc istnieje szansa, że propozycja Chelsea wzbudzi jej zainteresowanie.