Kapitan reprezentacji Portugalii zakończył w drastyczny sposób swoją drugą przygodę z Manchesterem United. Pięciokrotny triumfator Złotej Piłki udzielił mocnego wywiadu Piersowi Morganowi, w którym wypunktował swoje wszystkie zarzuty wobec angielskiego klubu.
Oczywiście, już wtedy było pewne, iż zespół z Old Trafford zajmie w tej sprawie stanowisko, kończąc tę nieudaną współpracę. Ostatecznie rozwiązano z Portugalczykiem umowę po obopólnym porozumieniu. Tym samym Ronaldo stał się bezrobotny.
Ostatnie zachowanie legendy Realu Madryt nie przypadło do gustu Johnowi Obi Mikelowi. Emerytowany pomocnik, który w barwach Chelsea uzbierał 372 występy, uważa, że doświadczony napastnik postąpił źle, prezentując bardzio niewdzięczną postawę.
- Nigdy nie byłem fanem Ronaldo, naprawdę. Dla mnie, kiedy gracz ma tak wielkie ego, naprawdę nie rozumiem tego. Nigdy nie był jednym z moich ulubionych graczy i dlatego zawsze wybieram Messiego. Chodzi mi o to, że jeśli ktoś wychodzi i udziela takiego wywiadu, to co sprawia, że myślisz, że jeśli w styczniu podpisze kontrakt z twoim klubem, to nie zrobi tego samego? - powiedział były kapitan reprezentacji Nigerii.
- Jest jednym z największych zawodników, którzy kiedykolwiek grali w tę grę. Myślę, że w styczniu znajdzie inny klub i będzie kontynuował swoją karierę piłkarską. Ale dla mnie to po prostu straszny scenariusz, zrobił tak wiele dla klubu i widzieć, jak to się kończy w ten sposób, to po prostu straszne. Z jego strony naprawdę, powiedziałbym, że wywiad nie powinien być przeprowadzony. To był również zły czas. To po prostu nie jest w porządku. Nie wygląda to dobrze dla takiego zawodnika, który osiągnął tak wiele w tym sporcie - podsumował ceniony niegdyś piłkarz.
John Obi Mikel pod koniec września bieżącego roku zakończył karierę. Po odejściu z Chelsea prezentował barwy Stoke City, Trabzonsporu, Middlesbrough, chińskiego Tianjin Jinmen Tiger i w końcu kuwejckiego Kuwait SC