26-latek od dłuższego czasu znajduje się na liście życzeń Interu Mediolan, który widzi w nim następcę Samira Handanovicia. Mimo tego „Nerazzurri” jak na razie podjęli konkretnych kroków w kierunku jego pozyskania.
Nie tak dawno do gry o podpis bramkarza włączyła się AS Roma i wydaje się, że już najbliższego lata istotnie zawodnik może zmienić klub. Jak sam zapowiada, celem jest dołączenie do drużyny, z która będzie mógł się bić o tytuł mistrzowski, a ponadto wystąpi w Lidze Mistrzów.
– To najlepszy moment w mojej karierze, czuję się silny i każdego dnia uczę się więcej o grze na swojej pozycji i Serie A, jednych z najlepszych rozgrywek na świecie. Również jako mężczyzna jestem o wiele bardziej dojrzały – zauważył.
– Chociaż nigdy nie będę czuł się kompletny, błędem byłoby myśleć, że nie mogę się poprawić. Mam dostateczne poczucie własnej wartości i pewności siebie. Wynika to z miłości do piłki nożnej, treningów i mojego podejścia do każdego meczu, jakby to był finał. Nie mogę stracić motywacji do ciągłej poprawy. Taki mam sposób na karierę i moje życie. We Włoszech czuję się bardzo szanowany i ceniony. Nie czytam dużo o sobie, ale wiele osób dostrzega regularność, z jaką rozwijam się na przestrzeni lat – uzupełnił.
Juan Musso doskonale wie o zainteresowaniu gigantów włoskiego futbolu i tylko czeka na właściwy moment do transferu.
– Plotki na temat Romy i Interu ucieszyły mnie i przede wszystkim bardzo zmotywowały, bo to oznacza, że wykonuję swoją pracę właściwie. Wiedziałem, że bramkarzowi Interu pozostały jeszcze dwa lata kontraktu i być może ta operacja zostanie przeprowadzona w innym terminie. Słyszałem też o Romie, ale to wszystko wpłynęło na mnie tylko pozytywnie – wyjawił.
– Do zmiany klubu dojdzie wtedy, gdy nadejdzie odpowiedni czas. Taki jest mój cel. Chcę grać w klubie, który zapewni mi występy w Lidze Mistrzów i zamierza walczyć o tytuł. To jest to, do czego dążę – zaznaczył.
Inter Mediolan aktualnie jest liderem tabeli Serie A, z kolei AS Roma znajduje się na trzeciej pozycji. W takiej konfiguracji obie ekipy wystąpiłyby w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Musso w bieżącej kampanii bronił dostępu do bramki „Zebr” 21 razy i w tym czasie sześciokrotnie zachował czyste konto.