Nazwisko niespełna 23-letniego piłkarza splata się z innymi klubami z krajowego podwórka, ale także z Premier League. Ostatnimi czasy Gianluca Di Marzio oznajmił, że w walkę o pozyskanie Zaniolo może mocno zaangażować się Tottenham. Dyrektor sportowy Fabio Paratici wybrał się do stolicy Italii, aby przekonać go do projektu Antonio Conte.
Z drugiej strony prasa z Półwyspu Apenińskiego przekonuje, że dziewięciokrotny reprezentant Włoch wolałby pozostać w swojej ojczyźnie. Stąd ma on do wyboru liczne opcje, takie jak przedłużenie kontraktu z obecnym pracodawcą, ale także przejście do jednej z innych cenionych marek - Milanu czy Juventusu.
To właśnie „Stara Dama” liczy na to, że uda jej się przekonać rzymian do zaakceptowania jednej z propozycji ewentualnego transferu Zaniolo. Z góry zakładane są dwa warianty.
Po pierwsze czwarty klub Serie A minionej kampanii przygotowuje się na opcję rocznego wypożyczenia z opcją obligatoryjnego wykupu po zakończeniu sezonu 2022/2023.
Łączna opłata za piłkarza miałaby wynieść 50 milionów euro - 10 milionów za wypożyczenie, a reszta na wykup.
Wariant numer dwa stanowi wymiana piłkarzy. Działacze „Juve” skorzy są poświęcić jednego z graczy pierwszego zespołu. Mowa tu o Arthurze, Westonie McKennie'm oraz Moise Keanie.
Do pakietu zostanie też dołączony jeden z wychowanków Juventusu. W stronę „Giallorossich” powędrowałby wówczas Filippo Ranocchia lub Ange Chibozo.
Najpierw jednak wszystko musi się rozstrzygnąć na linii Zaniolo - AS Roma. Jeśli przedłużenie kontraktu nie zostanie sformalizowane, wówczas były zawodnik juniorów Interu Mediolan zostanie wystawiony na listę sprzedażową.
Jego obecna umowa wygasa za dwa lata.
W minionej kampanii Nicolò Zaniolo osiem razy wpisał się na listę strzelców i zaliczył dziewięć asyst w przeciągu 42 spotkań wszystkich rozgrywek.