Beniaminek Chinese Super League zbroi się przed pierwszym pełnym sezonem pod wodzą trenera Fabio Cannavaro. Chińczykom udało się już sprowadzić Axela Witsela i teraz w zasadzie pozostaje jedynie czekać na oficjalne potwierdzenie transferu. Klub nie zakończył jednak transferowej ofensywy i na jego celowniku znalazł się napastnik "Starej Damy", Mario Mandžukić.
Chorwat co jakiś czas jest łączony z odejściem z Juventusu, a zainteresowanie jego usługami wyrażały latem między innymi PSG i Chelsea. Teraz chętne na sprowadzenie rosłego napastnika jest West Ham oraz właśnie Tianjin. Chińczycy zdążyli nawet złożyć ofertę - do kasy Juventusu miało wpłynąć 28 milionów euro, a 30-latek miał podpisać kontrakt gwarantujący mu 7,5 miliona euro rocznie.
Propozycja została natychmiast odrzucona. Zarząd mistrzów Włoch nie miał zamiaru rozmawiać z Chińczykami po tym, jak ci sprowadzili Witsela, który jeszcze niedawno deklarował, że na pewno trafi do Turynu. Zainteresowany przeprowadzką do Chin nie jest także sam Mandžukić, który woli pozostać w Europie.