Mistrz Włoch już za czasów „panowania” Maurizio Sarriego chciał pozyskać nowego środowego napastnika. Wówczas na radary turyńczyków trafili Arkadiusz Milik oraz Raúl Jiménez. Następnie pojawiły się plany uzupełnia kadry o sporo młodszego gracza. Tu faworytem dyrekcji sportowej Juventusu od początku był Andrea Pinamonti.
Jak wiemy, 61-latek rozstał się już ze „Starą Damą”, a jego miejsce zajął Andrea Pirlo. To potencjalnie mogło przekreślić szanse na realizację powyższych celów, lecz według „Tuttosport” nic takiego nie będzie miało miejsca.
Zważywszy na ten fakt, priorytetem nadal pozostaje wzmocnienie siły ognia ekipy z Allianz Stadium, a to, co się zmieniło, to liczba kandydatów wśród młodych, perspektywicznych atakujących. Do Pinamontiego dołączyć miał bowiem Gianluca Scamacca.
21-latek to Włoch, który nie tak dawno przebywał na wypożyczeniu z Sassuolo do Ascoli. Tam na poziomie Serie B w 33 występach strzelił 9 goli i raz asystował, dokładając do tego wyniku cztery trafienia w dwóch meczach krajowego pucharu. Piłkarz wyceniany na 15 milionów euro mierzy 195 centymetrów wzrostu, a wróży mu się świetlaną przyszłość, tym bardziej ze już teraz reprezentuje on „Azzurrich” na szczeblu młodzieżowym.
Dziennik uzupełnia powyższe informacje o fakt, że oboma napastnikami interesuje się również Inter Mediolan, lecz to Juventus na ten moment ma rozdawać karty, starając się jednocześnie o zakup kogoś z pary Milik-Jiménez.