Turyńczycy szukają następcy Sebastiana Giovinco, który ostatecznie już teraz odejdzie do MLS. Priorytetem wciąż pozostaje Pablo Osvaldo, jednak negocjacje z Interem nie układają się po myśli mistrzów Włoch. Na ich szczęście, do rozmów włączył się Southampton, formalny pracodawca napastnika, który wcześniej dał "wolną rękę" mediolańskiemu klubowi, w którym piłkarz słynący z kontrowersyjnych zachowań przebywa na wypożyczeniu do końca sezonu.
Gdyby jednak powrót Osvaldo do Turynu nie okazał się możliwy, w ostatnich godzinach zimowego okna transferowego "Juve" podejmie działania mające na celu sprowadzenie Alessandro Martiego, który również w przeszłości występował w barwach "Starej Damy". W chwili obecnej nie zostały jednak rozpoczęte żadne konkretne działania w tej sprawie.