Juventus: Sami Khedira stanowczo o przyszłości

fot. Wikipedia
Karol Brandt
Źródło: Instagram

Kontuzjowany w ostatnim czasie Sami Khedira był typowany do odejścia z Juventusu, co finalnie miało nastąpić już latem. Okazuje się jednak, że Niemiec ma zupełnie inne plany.

Na początku bieżącego miesiąca serwis internetowy calciomercato.com poinformował, że „Stara Dama” nie wiąże już przyszłości z 77-krotnym reprezentantem „Orłów”. Wszystko przez jego podatność na urazy, ale i wysoką gażę oscylującą wokół kwoty sześciu milionów euro rocznie.

Defensywny pomocnik zdążył już być połączony z klubami Premier League oraz Major League Soccer, a wielu wskazywało, że najprawdopodobniej opuści on Stary Kontynent i wyjedzie do Stanów Zjednoczonych bądź Kanady. Tymczasem do spekulacji postanowił odnieść się sam zawodnik i oznajmił, że jego celem jest… kontynuowania kariery w Turynie.

– Mam kontrakt ważny do 30 czerwca 2021 roku, czuję się doskonale w Juventusie i Włoszech. Gram w bardzo silnej drużynie i jestem głodny zwycięstw. W tej chwili mam się dobrze pod względem fizycznym i chcę tu wygrać wiele trofeów – oznajmił Khedira za pośrednictwem Instagrama.

– Nie widzę powodów, dla których miałbym zmieniać klub i szukać nowych wyzwań gdzie indziej – zaznaczył.

33-letni Niemiec do Juventusu przeniósł się w lipcu 2015 roku na zasadzie wolnego transferu z Realu Madryt. Od tego czasu rozegrał 144 spotkania, w których strzelił 21 goli i posłał 13 kluczowych podań. Jak dotąd we Włoszech pomocnik wywalczył osiem trofeów, w tym cztery tytuły mistrzowskie.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy” Jacek Magiera z niespodziewaną decyzją w sprawie Patryka Klimali. Trener Śląska Wrocław wytłumaczył To on zostanie nowym trenerem Napoli?! Jest na „pole position” Jan Urban po blamażu z Cracovią

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy