Najmłodszy piłkarz w historii Mistrzostw Europy i pięciokrotny reprezentant Polski cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony pokaźnej liczby europejskich zespołów.
Każdy z nich uważnie przygląda się poczynaniom 17-letniego zawodnika i poczynił mniej lub bardziej konkretne kroki zmierzające do jego pozyskania w trwającym czy jednym z późniejszych okienek transferowych.
Sam Kacper Kozłowski postanowił zabrać głos w sprawie pojawiających się medialnych doniesień na temat jego przyszłości i zapewnił, że tego lata nie opuści szeregów Pogoni Szczecin.
- Dociera to do mnie, ale nie interesuje mnie to jakoś bardzo. Nie myślę teraz o żadnym transferze. Chciałbym tutaj jeszcze trochę pograć, napisać trochę historii i wtedy zacząć myśleć o tym co dalej - powiedział ofensywny pomocnik w rozmowie z Łukaszem Krzyżanowskim z „Pogoń SportNet”.
Ponadto reprezentant Polski pokusił się o wyznaczenie indywidualnych oraz zespołowych celów na nadchodzące rozgrywki.
- Indywidualnie to z pewnością, aby grać więcej niż w poprzednim sezonie. Nie przekraczałem do tej pory progu 75 minut. Chciałbym teraz grać po 90 minut w meczach. Cel drużynowy to minimum podium - dodał 17-latek.
Kozłowski rozegrał 20 spotkań w poprzednich rozgrywkach i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował trzy asysty.
Wśród zagranicznych klubów wyrażających chęć do jego pozyskania znajdują się Manchester United, Juventus, Borussia Dortmund, FC Barcelona, Borussia Mönchengladbach, Cagliari Calcio, Torino, Saint-Étienne oraz Red Bull Salzburg. Ten ostatni zespół ma dalej uchodzić za faworyta do sprowadzenia do siebie ofensywnego pomocnika.