Bayern Monachium rozgląda się za nowym bramkarzem, który początkowo będzie prawdopodobnie zmiennikiem Manuela Neuera, a potem może zostać jego następcą. Jedną z opcji był Giorgi Mamardaszwili, który występuje w Valencii.
22-letni Gruzin przeniósł się do hiszpańskiego klubu w 2021 roku. Początkowo był do niego wypożyczony, a z czasem został wykupiony. W ostatnim sezonie nie opuścił ani jednej kolejki LaLigi, notując siedem czystych kont.
W kontekście jego transferu pisano o kwocie 30 milionów euro.
„Mamardaszwili na pewno nie dołączy do Bayernu. Postanowione. Odbywały się rozmowy, ale temat nie był zaawansowany” - przekazał jednak Florian Plettenberg.
Wcześniej Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl poinformował, że na radarze mistrza Niemiec znajduje się Kamil Grabara, nie pomijając tego, iż klub bierze pod uwagę pozyskanie również właśnie Mamardaszwilego. Brak transferu Gruzina nie oznacza oczywiście jeszcze tego, że monachijczycy sięgną po Polaka z Kopenhagi, ale wszystko wskazuje na to, iż szanse na taki ruch wzrosły.
Dotychczasowy bilans 24-latka w barwach duńskiej ekipy to 76 występów i 35 czystych kont.
Plettenberg dodaje, że z uwagi na to, iż transfer nowego bramkarza nie jest jeszcze dopięty, Bayern nie wyraża na razie zgody na odejście Yanna Sommera do Interu Mediolan.