Wraz z zakończeniem bieżącego sezonu z posadą trenera Liverpoolu pożegna się Jürgen Klopp, który po blisko dziewięciu latach podjął decyzję o zakończeniu tej jakże pięknej oraz rozmaitej pod wieloma względami współpracy.
Taki ruch ze strony niemieckiego szkoleniowca postawił działaczy Liverpoolu w dość trudnej sytuacji, bowiem są oni zmuszeni do wyselekcjonowania jednego nazwiska, które będzie w stanie odpowiednio oraz godnie zastąpić niezwykle cenionego Kloppa.
Wśród medialnych doniesień możemy znaleźć wielu różnych kandydatów, choć na ten moment najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada zatrudnienie Rúbena Amorima, który obecnie pracuje w Sportingu.
Ostatnio jednak nowymi informacjami podzieliło się „Daily Mail”, według którego Liverpool rozważał zatrudnienie Niko Kovača. Chorwat od drugiej połowy marca pozostaje na bezrobociu, po tym jak z powodu kiepskich wyników został zwolniony z Wolfsburga.
52-latek postanowił jednak osobiście zaprzeczyć tym doniesieniom, czego dokonał podczas wywiadu dla ServusTV.
- To wszystko jest nieprawdą. Nie ma żadnej prawdy w doniesieniach łączących moją osobę z Liverpoolem, które pojawiły się w ostatnich dniach - powiedział.
Kovač swoją dotychczasową trenerską karierę może uznać za całkiem bogatą, bowiem w przeszłości trzymał on również pieczę nad AS Monaco, Bayernem Monachium, Eintrachtem Frankfurt oraz reprezentacją Chorwacji.
Największe sukcesy świętował jako szkoleniowiec monachijskiego zespołu, z którym zdobył mistrzostwo Niemiec oraz dwa krajowe puchary.