20-latek był bohaterem jednego z największych transferów podczas letniego okna - za kwotę około dziewięciu milionów euro przeniósł się z Cracovii do ekipy mistrza Anglii. Do tej pory nie udało mu się jednak rozegrać ani jednej minuty w oficjalnym spotkaniu pierwszej drużyny "Lisów" - sporadycznie jest wystawiany w zespole U23. Brak regularnej gry odbija się na dyspozycji reprezentanta Polski, o czym świadczy słaba postawa w poniedziałkowym spotkaniu towarzyskim przeciwko Słowenii.
Według ostatnich doniesień, wypożyczeniem Kapustki interesują się kluby z Championship, a także turecki Trabzonspor. Sam zawodnik dementuje jednak wszelkie informacje na temat możliwego transferu czasowego podczas zimowego okna.
- Teraz skupiam się przede wszystkim na tym, żeby jak najlepiej wyglądać w klubie. Nie ma mowy o jakichś kalkulacjach i dywagacjach o przenosinach, bo to tylko zaburzyłoby moje przygotowania do każdego treningu i meczu. Staram się koncentrować na tym, co mam do wykonania, i staram się robić to jak najlepiej. Absolutnie na nic się nie obrażam ani się nie dąsam. Dla mnie to niesamowita przygoda i wierzę, że to wszystko jeszcze zaprocentuje. Wypożyczenie? Na razie nie ma takiego tematu - stwierdził piłkarz.