Keane ponawia ofertę za Bainesa

Redakcja
Źródło: The Sun

Roy Keane zaproponował „The Toffees” 6 milionów funtów (ponad 7,5 miliona euro) za Leightona Bainesa. Rok temu lewy obrońca odrzucił ofertę gry w Sunderland i przeszedł z Wigan do Evertonu – k(...)

Roy Keane zaproponował „The Toffees” 6 milionów funtów (ponad 7,5 miliona euro) za Leightona Bainesa. Rok temu lewy obrońca odrzucił ofertę gry w Sunderland i przeszedł z Wigan do Evertonu – klubu, któremu kibicował od dziecka. Keane oferuje dokładnie tyle, ile Everton zapłacił wtedy za zawodnika, który nie gra zbyt często.

Menedżer „Czarnych Kotów” wciąż poszukuje lewego obrońcy, choć tego lata wydał już na transfery 20 milionów funtów. Nie udało się pozyskać ani Nickiego Shoreya, który wybrał Aston Villę, ani Georgea McCartneya z West Hamu, wciąż nie wiadomo też, czy powiedzie się transfer Taye Taiwo z Marsylii – jednego z najzdolniejszych w Europie defensorów młodego pokolenia.

David Moyes jest sfrustrowany brakiem transferów, a może potrzebować dodatkowych funduszy, by sfinalizować transfer Alana Smitha z Newcastle (3 miliony funtów) oraz warte 2,5 miliona funtów roczne wypożyczenie z CSKA Moskwa Vagnera Love. Piszę dodatkowych funduszy, bo jeśli marzy mu się João Moutinho ze Sportingu Lizbona, to Szkot chyba będzie musiał sięgnąć do kieszeni naprawdę głęboko, bo w grę będzie tu prawdopodobnie wchodzić suma minimum 18 milionów funtów (ok. 23 miliony euro). Sporting odrzucił wcześniej ofertę Evertonu opiewającą na 12 milionów funtów.

Więcej na temat: Anglia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy