Były reprezentant Niemiec nie znajdował się w planach Juventusu na trwający sezon, ale mimo to nie udało mu się znaleźć nowego pracodawcy w trakcie ostatniego letniego okna transferowego.
Ta sytuacja znalazła swoje konsekwencje w postaci niezgłoszenia doświadczonego pomocnika do udziału w jakichkolwiek rozgrywkach z udziałem „Starej Damy”.
Z tego też powodu Sami Khedira miał dość sporo czasu na obmyślenie planu na swoją najbliższą przyszłość i tuż przed rozpoczęciem 2021 roku poprosił władze klubu o umożliwienie mu poszukiwań nowego zespołu na własną rękę.
Przedstawiciele aktualnego mistrza Włoch wyrazili na to zgodę, a sam 33-letni zawodnik już przy pierwszej nadarzającej się okazji udał się do Anglii, gdzie ma odbyć kilka rozmów z drużynami zainteresowanymi jego pozyskaniem.
Chrisitan Falk uważa, że Niemiec udał się najpierw do Liverpoolu, aby spotkać się z przedstawicielami Evertonu, gdzie za zwolennika nawiązania z nim współpracy uchodzi Carlo Ancelotti, który miał okazję prowadzić go w Realu Madryt w latach 2013-2015.
Khedira nie zamyka się jednie na rozważenie propozycji „The Toffees” i planuje udać się też do Londynu, gdzie z kolei mógłby ponownie występować pod wodzą José Mourinho, który odpowiadał za wyniki „Królewskich” (2010-2013) przed nastaniem rządów włoskiego szkoleniowca.
Obecnie 33-latek uważa za swój priorytet zakotwiczenie w Premier League, ale gdyby zaliczył na tym polu pełne fiasko, to wówczas skieruje swoje zainteresowanie na ewentualny powrót do Bundesligi, gdzie w przeszłości bronił barw VfB Stuttgart.