Kibice Girondins de Bordeaux atakują w oświadczeniu piłkarza. „To największe przewinienie, jakie ujrzała trybuna południowa ze strony zawodnika od czasu jej powstania”

fot. sylv1rob1 / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Źródło: Get Football News France

Po niedzielnej porażce Bordeaux z Montpellier kibice wystosowali oświadczenie, w którym uderzają w bramkarza Benoîta Costila. Nie spodobało im się zachowanie, do którego dopuścił się w trakcie spotkania. Ponadto oskarżają go o zachowania na tle rasistowskim.

Bordeaux w obecnym sezonie gra zdecydowanie poniżej oczekiwań, a niewielka zdobycz punktowa może finalnie doprowadzić do spadku z Ligue 1.

Fatalna sytuacja francuskiego klubu negatywnie wpływa na nastroje kibiców, którzy po niedzielnej porażce z Montpellier postanowili zaatakować w oświadczeniu swojego bramkarza Benoîta Costila.

Sympatykom nie spodobało się zachowanie, jakiego Francuz dopuścił się po stracie pierwszej bramki. Ruszył on bowiem z pretensjami do zespołowego kolegi Anela Ahmedhodžicia, uznając go za winnego osiągnięcia niekorzystnego rezultatu.

„Mecz z Montpellier, który odbył się w zeszłym tygodniu i w którym nasz klub poniósł kolejną porażkę na kilka tygodni przed końcem sezonu, jest ważnym punktem zwrotnym. I to nie tylko w sensie sportowym. W związku z tym, podczas gdy bezprecedensowa fala nienawiści skierowana jest na nas, naszą grupę, a także na naszego rzecznika, wydaje się bardzo ważne, aby wyrazić dziś swoje zdanie”.

„W pierwszej połowie meczu na boisku doszło do incydentu najwyższej wagi, kiedy to Benoît Costil bezwstydnie zaatakował Anela Ahmedhodžicia. Nie, to nie była normalna część gry, jak czasem się o tym mówi, ale bardzo poważny incydent. Południowa trybuna nie pomyliła się, wygwizdując bramkarza Bordeaux” – czytamy w oświadczeniu.

W trakcie spotkania doszło również do spięcia pomiędzy zawodnikami a kibicami, natomiast głównym prowokatorem był właśnie Costil. Trybuny nie pozostały dłużne bramkarzowi, którego wygwizdywano przy każdym kontakcie z piłką.

„Musimy postawić sprawę jasno: słowa i czyny Benoîta Costila to największe przewinienie, jakie ujrzała trybuna południowa ze strony zawodnika od czasu jej powstania. Wspaniała rekompensata dla trybuny, którą wszyscy chwalą za lojalność w tych okropnych czasach, dla jej zagorzałych fanów, którzy wciąż poświęcają się finansowo, aby podążać za drużyną na odległość setek kilometrów” – napisano.

Kibice oskarżyli również 34-latka o rasistowskie zachowania, których wspólnie z Laurentem Koscielnym dopuścił się kilka miesięcy temu. Sprawa ta była tuszowana przez długi czas, jednak ostatnie wydarzenia doprowadziły do jej ujawnienia.

„Niecałe pół roku temu zostaliśmy ostrzeżeni przez byłego pracownika o zachowaniach i słowach o charakterze rasistowskim w drużynie, przy czym świadek ten wyraźnie wskazał Benoîta Costila i Laurenta Koscielnego jako odpowiedzialnych za te zachowania. Oszołomieni powagą tych faktów chcieliśmy dowiedzieć się więcej. Szybko okazało się, że świadek ten został potwierdzony przez jednego, a następnie drugiego pracownika. Wszystko się zgadzało. W klubie rozpoczęto wewnętrzne dochodzenie”.

„Z naszej strony postanowiliśmy poczekać z ujawnieniem tych informacji, którymi dysponowaliśmy, aby nie zaszkodzić naszemu klubowi, który przeżywa bardzo trudne tygodnie. Informacje te zostały ostatecznie ujawnione na trybunie w niedzielę. Nie można było tego zrobić w inny sposób” – dodano.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy