Kiedyś pisał listy z błaganiem o szansę, dziś gra w Manchesterze United

fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Źródło: The Telegraph

Chris Smalling opowiedział historię swojej kariery.

Kiedy Anglik grał w zespołach spoza kanonu lig, na jego meczach nie pojawiali się żadni skauci, przez co nie widział on szansy na przenosiny do większego klubu. Z tego powodu młody Smalling postanowił wziąć sprawę w swoje ręce i napisał list, w których określił swoje najlepsze cechy, preferowaną pozycję na boisku czy nadchodzące spotkania z jego udziałem.

- Zwróciłem się do Gllingham, Charltonu, zespołów z Londynu i kilku innych. Napisałem po prostu: "To są moje mecze dla Maidstone, a to niektóre dla szkolnej kadry". Wskazałem moje najlepsze cechy, ulubioną pozycję i napisałem "Przyjedźcie i zobaczcie mnie w akcji, jeśli jesteście zainteresowani". Nie miałem nic do stracenia. To było moje marzenie - wspomina Smalling.

- Jeśli ktoś ma ten list, z chęcią go zobaczę. Dziwnie patrzy się w przeszłość. W obecnych czasach ma się poczucie, że każdego utalentowanego dzieciaka wyłapują jak ma sześć lat - dodał.

Na szczęście dla Smallinga dość niewielkie ryzyko podjęło Fulham i wyłożyło za niego dziesięć tysięcy funtów. Dwa sezonu później Manchester United przelał na konto zespołu z Londynu niemal 11 milionów. Obecnie Anglik jest postrzegany jako jeden z najlepszych obrońców Premier League.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy