Jurgen Klopp szykuje się do swojego pierwszego pełnego sezonu w roli menedżera Liverpoolu. Niemiec sfinalizował już transfery z udziałem Lorisa Kariusa, Marko Grujicia i Joela Matipa. Dwie z tych operacji to wzmocnienie obrony, w związku z czym wciąż prowadzone są poszukiwania do drugiej linii.
Jak informuje "Daily Mail", na celowniku włodarzy z Anfield znalazł się Sadio Mane z Southampton, wyceniany na 25 milionów funtów. W ostatnim sezonie na jego koncie znalazło się 15 bramek i 9 asyst w 43 występach występach we wszystkich rozgrywkach. 24-latek to zresztą swoisty plan "B" na wypadek coraz bardziej realnego niepowodzenia w sprawie Mario Goetzego.
Jeśli Senegalczyk zdecyduje się na przenosiny do Liverpoolu, to podtrzyma "tradycję" transferów między tymi klubami. W poprzednich latach do "The Reds" ze "Świętych" trafiali bowiem Rickie Lambert, Adam Lallana, Dejan Lovren czy Nathaniel Clyne.