Gerrard od 2016 roku prowadzi drużynę Liverpoolu do lat 18. To pierwsza posada trenerska w karierze legendarnego środkowego pomocnika „The Reds”, który karierę piłkarską zakończył w Los Angeles Galaxy. Teraz wszystko wskazuje na to, że już niebawem może się on przenieść na poziom seniorski.
O angielskiego szkoleniowca ma pytać zespół Rangers FC. Szkoci od kilku lat starają się o odbudowanie renomy i nawiązanie walki z Celtikiem FC, jednak nie jest to takie proste. W aktualnym sezonie „The Gers” zajmują trzecią pozycję, ale do pierwszych „The Bhoys” tracą aż 10 oczek.
- Nie jestem zmartwiony. Jeśli, zaznaczam jeśli, coś się stanie, to od początku sprawa była jasna.
- Steven jest, był i zawsze pozostanie legendą Liverpoolu. Chcemy go wspierać niezależnie od tego, co postanowi zrobić. To takie proste. Nie wiem, jak obecnie wygląda sytuacja. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że różne kluby chcą pozyskać Steviego.
- On ma olbrzymie doświadczenie jako zawodnik i teraz jako menadżer. Gdybym prowadził klub, to też bym o nim pomyślał. Pewnego dnia się to stanie, niezależnie od tego, czy to będzie tutaj czy w innym miejscu.
- To jego decyzja i jest wystarczająco dojrzały, by podjąć ją osobiście – powiedział Klopp.