Klopp po porażce z Southampton: Manchester United przez dwa lata miał więcej karnych niż ja przez 5,5 roku

fot. lev radin / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Sky Sports

Jürgen Klopp zabrał głos po poniedziałkowej porażce Liverpoolu z Southampton (0:1).

„The Reds” przegrali ze „Świętymi” po bramce Danny’ego Ingsa z samego początku meczu. Już po ostatnim gwizdku Klopp nie ukrywał, że średnio podobała mu się praca sędziów w tym spotkaniu.

- Wiele kosztował nas niemrawy początek. Utrudniło nam to życie, ale takie rzeczy mogą się wydarzyć. Jesteśmy ludźmi. Bramka strzelona przez Southampton była świetna. Wiedzieliśmy jednak, że mogą coś takiego zrobić i byliśmy w stanie to wybronić.

- Biorąc pod uwagę wszystkie sytuacje, jakie mieliśmy, posiadanie piłki i sposób gry, powinniśmy zdecydowanie bardziej zagrozić bramce strzeżonej przez Frasera Forstera. Sprawić mu więcej problemów.

- Można rozwiązać problem, tylko, gdy go znasz i zdajesz sobie z niego sprawę. My nie jesteśmy ślepi. Musimy walczyć i wszystko przezwyciężyć, żeby zmienić to, co widzieliśmy dzisiaj.

- Najgroźniejsi byliśmy, gdy piłkę miał Sadio Mané. Potem… Jeśli ktoś chce powiedzieć, że Sadio jest nurkiem, to jest to największy żart na świecie. Ten chłopak zawsze stara się utrzymać na nogach. Całym sobą. Myślę, że przytrafiły się w tym meczu dwie sytuacje, po których inne drużyny otrzymałyby karne. Ta ręka (w swojej szesnastce nastrzelony został Jack Stephens - red.)… Nie wiem, kto mógłby mi to wyjaśnić.

- W żaden sposób nie poprawia to naszego występu i nie ujmuje niczemu rywalom, ale nazwałbym te sytuacje niefortunnymi.

- Akcja z Mané i Kyle-em Walkerem-Petersem wyglądała na karnego. Zapytałem czwartego sędziego, czy będzie sprawdzana. „Już sprawdzaliśmy, nie ma jedenastki” - usłyszałem tylko. Nie jestem pewny, czy to co robił dzisiaj sędzia Andre Marriner z Sadio, było w porządku. Manchester United miał więcej karnych przez dwa lata niż ja przez 5,5. Ale nie ma wymówek po dzisiejszym występie – powiedział Klopp.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy