"The Reds" mają obecnie mały wybór na pozycji lewego obrońcy i mimo, że Jurgen Klopp wystawia w tej roli Jamesa Milnera, to poszukuje wzmocnienia składu. Kandydatem idealnym wydaje się Frank Acheampong.
Za wciąż przecież młodym Acheampongiem już bardzo ciekawa kariera, bowiem jako osiemnastolatek zmienił rodzimą akademię Berekum Chelsea na klub z Tajlandii – Buriram United. Tam został niekwestionowaną gwiazdą i jednym z najlepszym zawodników w historii ligi, czym zapracował na przeprowadzkę do Anderlechtu w styczniu 2013 roku najpierw na wypożyczenie, a potem definitywnie za milion euro.
Dopiero w Brukseli dostrzeżono w nim materiał na klasowego lewego obrońcę, bowiem wcześniej był skrajnie ofensywnym lewoskrzydłowym. W Anderlechcie grywa na obu pozycjach, w zależności od potrzeby. W tym sezonie prawie zawsze zajmuje jednak już miejsce w obronie. Uniwersalność zawodnika podkreśla też fakt, że odnajduje się również na prawym skrzydle.
Reprezentant Ghany w trwającej kampanii rozegrał 16 spotkań w Jupiler League. Zdobył dwie bramki oraz zanotował jedną asystę.