Skauci Chelsea byli obecni na
niedzielnym spotkaniu Serie A pomiędzy Lazio, a Atalantą. Rzymianie
wygrali je po trafieniach Sergeja Milinkovicia-Savicia oraz Ciro
Immobile. Jedynego gola dla drużyny z Bergamo strzelił Andrea
Petagna.
Wydawało się, że głównym obiektem
zainteresowania przedstawicieli „The Blues” był Stefan de Vrij,
o którego londyńczycy mają powalczyć z Manchesterem United.
Anglicy obserwowali oczywiście holenderskiego obrońcę, ale nie
mniej ważny był dla nich Felipe Anderson.
23-letni brazylijski skrzydłowy Lazio
od dawna znajduje się na celowniku klubów z Premier League. Do tej
pory mocno starały się o niego wspomniane „Czerwone Diabły”,
ale zdaniem włoskich dziennikarzy, coraz bardziej zainteresowana jego
osobą jest właśnie Chelsea. Uważa się, że Antonio Conte chętnie
widziałby go w swoim zespole. Włoski szkoleniowiec doskonale
pamięta jego występy za czasów, gdy prowadził jeszcze Juventus.
Brazylijczyk trafił do Lazio w 2013 roku z rodzimego
Santosu. Łącznie rozegrał w koszulce rzymskiego klubu 122
spotkania, w których zdobył 23 bramki i zanotował 27 asyst. Jego
ligowy bilans w tym sezonie to dwa gole i osiem asyst w 18 meczach.