Wael Al-Kharbtawi, były agent piłkarza, miał otrzymać 23 tysiące dolarów za pośredniczenie w transferze z El Dakhali do Zamalku. Angaż zamknął się w kwocie 130 tysięcy euro (około 150 tysięcy dolarów). Gdy przedstawiciel zwrócił się do 28-letniego zawodnika o przekazanie mu umówionej kwoty, ten poradził mu szukania sprawiedliwości na drodze sądowej.
W związku z tym agent złożył przeciwko Acheampongowi pozew sądowy. Zawodnik jednak wielokrotnie odmawiał przybycia na rozprawę do Egiptu, tłumacząc się trudnościami komunikacyjnymi.
Tamtejszy sąd nie zamierzał dłużej zwlekać i wydał wyrok. Ghańczyk został skazany zaocznie na trzy lata więzienia. Dodatkowo piłkarza ukarano grzywną w wysokości 570 dolarów i zobowiązano go do zapłacenia wspomnianej wcześniej kwoty Al-Kharbtawiemu.
Teraz agent według ghańskich mediów ma przesłać kopię wyroku do ambasady piłkarza, jak również ambasady Egiptu w Katarze, gdzie 28-latek obecnie przebywa.
Acheampong od września 2018 roku gra w Al-Shamal.
Konflikt Acheamponga z agentem. Sąd wydał wyrok
W Egipcie sąd wydał wyrok w sprawie Bena Acheamponga, który ponad dwa i pół roku temu miał nie przekazać prowizji swojemu agentowi za pośredniczenie w transferze do Zamalku.