Peruwiańczyk nabawił się urazu w trakcie sobotniego spotkania ligowego przeciwko Interowi. Mimo bólu nie opuścił boiska przed czasem, więc wydawało się, że mogło dojść jedynie do niegroźnej kontuzji, która nie będzie wymagała pomocy chirurga.
Kompleksowe badania wykazały jednak, że nadgarstek 30-latka jest stanie kwalifikującym się do operacji, która ma zostać przeprowadzona jeszcze w tym tygodniu. To bardzo zła wiadomość dla trenera Fiorentiny Vincenzo Montelli, którego podopiecznych czeka ważny dwumecz w Lidze Europejskiej.