Lechia Gdańsk na początku obecnego sezonu spisywała się bardzo słabo. Do tego stopnia, że klubowe władze postanowiły dokonać roszad na ławce trenerskiej i z posadą pożegnał się Tomasz Kaczmarek, a jego miejsce zajął Marcin Kaczmarek.
Nowy szkoleniowiec tchnął w zespół nowego ducha i zdołał wyprowadzić go ze strefy spadkowej. Walka o utrzymanie nie jest jednak zamknięta i ekipa z Trójmiasta musi mieć się na baczności, bo jeden punkt przewagi nad szesnastym Piastem Gliwice to zbyt mało, by spać spokojnie.
Kaczmarek oczekuje, że w styczniu i lutym w klubie pojawią się wartościowe wzmocnienia. Jednym z priorytetów jest zasilenie środka ataku.
W związku z tym na radar Lechii Gdańsk miał trafić Bobura Abdikholikow, o czym informują championat.asia oraz csakfoci.hu.
25-latek obecnie jest związany z białoruskim Eniergietykiem-BDU Mińsk, ale jego kontrakt z tym klubem wygasa 31 grudnia 2022 roku. W związku z tym będzie do wzięcia za darmo.
Uzbek ma za sobą fantastyczny okres, bo sięgnął po koronę króla strzelców wspomnianych rozgrywek. W 30 spotkaniach strzelił aż 26 goli i zdystansował konkurencję.
Lechia zamierza o niego walczyć, ale musi się mieć jednocześnie na baczności, bo w orbicie zainteresowań mają go też przedstawiciele Hajduka Split oraz Debreczyna. Wcześniej natomiast mówiono o nim w kontekście Zagłębia Lubin.
Abdikholikow to czterokrotny reprezentant Uzbekistanu.