Polak trafił do Lokomotiwu przed rozpoczęciem tego sezonu. Moskwianie wypożyczyli 29-latka, lecz zachowali także opcję transferu definitywnego. Defensywny pomocnik w Rosji szybko odżył i obecnie może pochwalić się golem i czterema asystami w 24 rozegranych meczach.
Nie dziwi zatem fakt, że jedno z pytań dotyczyło tego, czy Krychowiak na ten moment chciałby pozostać w Lokomotiwie.
– Myślę, że powinien o tym porozmawiać z moim agentem, jednak kluby muszą znaleźć jakieś rozwiązanie. Jasne, chcę tu zostać, ponieważ jestem w tym miejscu szczęśliwy. My chcemy zdobyć mistrzostwo i mamy do tego środki. Jesteśmy zmotywowani, są u nas odpowiedni gracze do tego i będziemy o to walczyć do końca, żeby spróbować powtórzyć osiągnięcie z poprzedniego sezonu – powiedział zawodnik wypożyczony z Paris Saint-Germain.
59-krotny reprezentant Polski opowiedział również o kulisach meczu z Barceloną, która marcu 2017 roku wygrała z paryżanami 6:1 i dzięki temu uzyskała awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
– To było szalony mecz, dla nas, dla nich. Nikt nie mógł wyobrazić sobie tego, że my możemy przegrać to spotkanie. To stało się tak szybko. Po meczu nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało. Jednak to była jedna z przyczyn, przez które lubimy piłkę nożną. Wszystko może się zdarzyć. Myślę, że to była jedna z najgorszych chwil w szatni, z którą się spotkałem – oznajmił i dodał – Mówiłem już dużo na temat PSG i Emery’ego. To już zamknięty rozdział. Teraz skupiam się ma przyszłości. Obecnie jestem szczęśliwy, że mogę grać w piłkę i że jestem w tym miejscu. Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Krychowiak został także poproszony o wyrażenie opinii na temat Krzysztofa Piątka.
– W przyszłości może być gwiazdą. Jest u niego wystarczająco wiele jakości, by nią zostać. Młody, świetny zawodnik. Wszystko w jego rękach – stwierdził.
Oprócz tego 29-latek wybrał trzech najlepszych piłkarzy, z którymi miał przyjemność grać. Według niego są to Wojciech Szczęsny, Ever Banega i Marco Verratti.
Nim Polak dołączył do Paris Saint-Germain, występował w takich zespołach jak Stade Reims, Nantes czy Sevilla.