Lada dzień nowym trenerem Milanu ma zostać Marco Giampaolo. Włoch zastąpi na tym stanowisku swojego rodaka Gennaro Gattuso. Szkoleniowiec niemalże na pewno zarządzi w klubie czystki. Ich ofiarą ma paść między innymi Diego Laxalt.
Pomimo dużych nadziei związanych z tym transferem, Urugwajczyk nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Spisywał się raczej przeciętnie i przez większą część sezonu pełnił raczej rolę rezerwowego. Z tego względu działacze klubu chcą się go pozbyć.
26-latek nie powinien jednak narzekać na brak zainteresowań. Jeszcze w styczniu jego agent otrzymywał sygnały o zainteresowaniu jego usługami ze strony Newcastle. Temat nadal istnieje, ale do gry o pozyskanie reprezentanta Urugwaju włączyły się także dwa inne kluby: Torino i Atalanta.
Jeżeli jakikolwiek zespół będzie zdecydowany na sprowadzenie Laxalta, musi liczyć się z wydatkiem rzędu 12 milionów euro.
Wychowanek ekipy Defensor Sporting Club trafił na San Siro w sierpniu 2018 roku z Genoi do Milanu za sumę 17 milionów euro. Wówczas to podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2022 roku.
Od tamtej pory rozegrał dla piątej ekipy poprzedniego sezonu ligi włoskiej 20 ligowych spotkań. Ponadto zanotował także pięć występów w Lidze Europy oraz cztery w Pucharze Włoch. Na jego dorobek złożyła się jedna asysta.