Działacze „Kolejorza” postarali się tego lata o konkretne wzmocnienia składu, na czym w szczególności skorzystała siła ofensywna zespołu Ivana Djurdjevicia. Wiele zastrzeżeń pojawia się jednak w kwestii linii obrony, co uwydatnił niedzielny mecz z Wisłą Kraków. Mimo wcześniejszego prowadzenia 2:0, to „Biała Gwiazda” wygrała 5:2. Lech nie zamierza jednak zwlekać i ostatnie dni okna mają zostać wykorzystane na sprowadzenie jakościowych obrońców.
Na celowniku poznaniaków znalazł się Giorgios Koutroubis. Grek od jakiegoś czasu poszukuje nowego klubu po tym jak rozstał się ze Standardem Liège. Fakt, iż jest dostępny na zasadzie wolnego transferu jest dodatkowym plusem takiego ruchu. Lecha przede wszystkim kusi jednak to, iż gracz ma na swoim koncie doświadczenie ze znanych w Europie drużyn.
Greckie „Sportime” informuje, że „Duma Wielkopolski” zgłosiła się już do piłkarza z konkretną propozycją. 27-latkowi zaoferowano umowę, która będzie obowiązywać przez dwa sezony. Na jej mocy miałby on inkasować 180-200 tysięcy euro rocznie. Taka suma ma być satysfakcjonująca dla samego zainteresowanego.
Koutroubis jest oceniany jako dobrze zbudowany, solidny stoper. W ostatnich tygodniach dał sobie więcej czasu do namysłu, by móc wybrać jak najlepszą ofertę.
Obrońca rozpoczynał swoją karierę w barwach Kallithei. Stamtąd w 2012 roku przeniósł się do ateńskiego AEK, a następnie przez pięć lat dość regularnie występował w barwach Panathinaikosu, gdzie miał też okazję pokazania się w Lidze Europy. W styczniu tego roku przeniósł się do Belgii, lecz ostatecznie nie przedłużył swojej umowy ze Standardem.