Dotychczasowy kontrakt Alana Czerwińskiego z Lechem Poznań był ważny jeszcze tylko przez sześć miesięcy. Nowy związał obie strony do 30 czerwca 2025 roku, a dodatkowo widnieje w nim opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Prawy obrońca trafił do klubu ze stolicy województwa wielkopolskiego w 2020 roku. Od tamtej pory rozegrał w koszulce „Kolejorza” 67 meczów, notując trzy trafienia i siedem asyst. W trwającym sezonie wybiegał na boiska Ekstraklasy dziewięć razy.
- Bardzo cieszę się z tego powodu, że zostaję w Poznaniu. Tutaj jest naprawdę fantastyczna drużyna, kapitalni kibice i dobry trener. Tym wszystkim się na pewno kierowałem przy podejmowaniu decyzji. Rozmawialiśmy dosyć długo w ostatnim czasie z szefostwem klubu, a na koniec paradoksalnie dogadaliśmy się bardzo szybko. W każdym dużym klubie jest rywalizacja, ktoś, kto nie jest na nią gotowy, nie ma czego szukać w takiej drużynie, jak Lech. Ja jestem gotowy i nie mogę się doczekać kolejnych wyzwań - powiedział zawodnik.
Czerwiński dołączył do innych piłkarzy, z którymi Lech przedłużył współpracę w poprzednich miesiącach: Mikaela Ishaka, Niki Kwekweskiriego, Antonio Milicia oraz Michała Skórasia.