Pierwsza informacja łącząca Tomáša Petráška z Lechem Poznań pojawiła się pod koniec maja, ale różne źródła pisały o zainteresowaniu jego osobą również ze strony Legii Warszawa, Sparty Praga, Trabzonsporu (prowadzi go Nenad Bjelica) i innych zespołów z Turcji.
Teraz wieści na ten temat przekazał Damian Smyk. Jego zdaniem władze „Kolejorza” faktycznie skontaktowały się ze środkowym obrońcą Rakowa Częstochowa, pytając, czy byłby zainteresowany takim transferem. Propozycja z Poznania jest jedną z opcji dla 31-latka, ale nic nie jest na razie przesądzone.
Cały czas wykluczone nie jest to, że przedłuży on wygasający 30 czerwca kontrakt z mistrzem Polski. Do pewnego momentu wydawało się, iż odejście Czecha jest pewne, ale sam zawodnik przyznał na łamach Weszlo.com, że sytuacja uległa zmianie.
Petrášek jest związany z Rakowem od 2016, a więc czasów, gdy ten rywalizował jeszcze w II lidze. W sumie rozegrał w jego barwach 171 meczów, zdobywając mistrzostwo, dwa Puchary i Superpuchar Polski.