Lech Poznań wciąż nie dostał większości pieniędzy za Kamila Jóźwiaka

fot. Derby County
Karol Brandt
Źródło: The Telegraph

Derby County w 2019 roku sprowadziło z Arsenalu Krystiana Bielika, a 12 miesięcy później pozyskany z Lecha Poznań został Kamil Jóźwiak. Oba kluby wciąż nie otrzymały wszystkich należności - donosi „The Telegraph”.

Ostatnia pozycja „Baranów” w tabeli Championship wynikająca w dużej mierze z odjęcia punktów to niejedyna bolączka klubowych włodarzy. Wobec problemów finansowych szukają oni potencjalnego nabywcy, jednak to zadanie do łatwych nie należy.

Nowy właściciel nabędzie nie tylko podmiot, ale i jego długi. Jak podaje „The Telegraph”, transfery Krystiana Bielika oraz Kamila Jóźwiaka wciąż nie zostały w pełni opłacone.

Defensywny pomocnik kosztował Derby County, wraz z bonusami, nawet 10 milionów funtów i jest to dla niego rekordowa operacja. Skrzydłowego pozyskano za cztery miliony.

Według wspomnianego źródła jak dotąd na konto Arsenalu trafiły ledwie dwa z dziesięciu milionów. Lech Poznań otrzymał mniej więcej połowę umówionej kwoty.

Mając to na uwadze, podczas rozmów dotyczących przejęcia praw do ekipy omawiane jest też spłacenie zobowiązań wobec „Kanonierów” oraz „Kolejorza”.

„The Telegraph” podkreśla, że przedstawiciel drugiej ligi angielskiej otrzymał do tej pory sześć ofert kupna.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Finał Pucharu Polski: Składy na Pogoń Szczecin - Wisła Kraków [OFICJALNIE] Na to czekał Xavi. FC Barcelona o krok od wyczekiwanego transferu Sensacyjny transfer Roberta Lewandowskiego?! Polak na szczycie listy życzeń 14-letni cel Manchesteru City z bezprecedensową umową. Pozostało wydanie komunikatu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy