Przedstawiciele „Kolejorza” rozpoczęli w ostatnim czasie bardzo konkretne starania o nawiązanie współpracy z 30-letnim zawodnikiem. Początkowe doniesienia przedostające się do mediów wskazywały na to, że mistrz Polski osiągnie stosunkowo szybko pełne porozumienie i zrealizuje transfer z udziałem doświadczonego skrzydłowego.
Piast Gliwice nie pali się jednak do sprzedaży jednego z wiodących piłkarzy i postawił przed Lechem Poznań stosunkowo wygórowane oczekiwania przekraczające milion euro, co doprowadziło do odrzucenia pierwszej oferty.
Sebastian Staszewski z Interia.pl przekonuje, że mimo to ekipa z województwa wielkopolskiego nie daje za wygraną i kontynuuje prace nad znalezieniem porozumienia z obecnym pracodawcą Damiana Kądziora, o czym świadczy przedstawienie drugiej propozycji.
Ta, w opinii wspomnianego dziennikarza, także nie spotkała się z aprobatą władz zespołu prowadzonego przez Waldemara Fornalika i to pomimo obniżenia oczekiwań z ich strony do około miliona euro.
Różnice pomiędzy stronami pozostają wciąż stosunkowo duże, ale wkrótce powinniśmy usłyszeć o przedstawieniu kolejnej oferty przez Lecha Poznań.
Doświadczony skrzydłowy, związany z Piastem Gliwice do 30 czerwca 2024 roku, wystąpił w ostatnim sezonie w 36 meczach, strzelając w nich siedem goli i zaliczając osiem asyst.