Leeds United pogodziło się już jakiś czas temu z utratą czołowego piłkarza. Dlatego też prowadzi usilne działania zmierzające do sprowadzenia jego następcy, a tym może zostać Tyler Adams z RB Lipsk.
Członek amerykańskiej kadry narodowej cieszył się nie tak dawno zainteresowaniem Manchesteru United czy Arsenalu. Wymienione marki nie przeszły jednak do konkretnych rozmów z „Czerwonymi Bykami”, co zamierza uczynić Leeds United.
Florian Plettenberg przekonuje, że drużyna z Elland Road przygotowuje się do złożenia pierwszej oferty za defensywnego pomocnika wynoszącej około 15 milionów euro.
Nie spotka się ona zapewne z aprobatą władz klubu z Bundesligi, ponieważ 23-letni piłkarz ma w umowie obowiązującej do 30 czerwca 2025 roku zawartą klauzulą odstępnego w wysokości 40 milionów euro.
„Pawie” nie odpuszczą zapewne łatwo walki o względy Adamsa, ponieważ spośród trzech wytypowanych kandydatów cieszy się on największym zaufaniem menedżera Jesse'ego Marscha, który miał okazję współpracować z nim w New York Red Bulls oraz wspomnianym Lipsku.
Amerykanin zakończył ostatnie rozgrywki na 35 występach z zaliczoną asystą.