Legia obserwuje trzech graczy z Bałkanów

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Legia.net

Legia Warszawa obserwuje trzech zawodników z Bośni i Hercegowiny.

Zgodnie z informacjami portalu „Legia.net”, stołeczny klub obserwuje trzech piłkarzy bośniackiej Slobody Tuzli. Chodzi tutaj o bramkarza Azira Muminovicia, prawego obrońcę Darko Todorovicia i ofensywnego pomocnika Edisa Smajicia.

W ostatnim czasie jeden ze skautów Legii Warszawa pojawił się na meczu czwartej siły bośniackiej ekstraklasy i w oko wpadło mu właśnie tych trzech zawodników. Obserwatorzy „Wojskowych” jeszcze kilkukrotnie pojadą na spotkanie Slobody Tuzli, by mieć pełniejszy obraz na temat piłkarzy, ale są oni znani w Warszawie już od jakiegoś czasu.

Z informacji „Legii.net” wynika, że Azir Muminović wzbudza wśród Polaków największe zainteresowanie. 21-letni golkiper w aktualnym sezonie wpuścił 26 bramek w 23 występach i osiem razy zachował czyste konto. „Wojskowi” muszą jednak przedstawić mu solidne argumenty, bo Bośniak znajduje się również na liście życzeń Herthy BSC.

Boczny defensor w aktualnym sezonie rozegrał 31 spotkań (biorąc po uwagę rozgrywki ligowe i puchar), notując w nich 2 bramki i pięć asyst. 20-latek jest wychowankiem Slobody Tuzli i nigdy w karierze nie występował w innym klubie.

Smajić, podobnie do Todorovicia, także jest wychowankiem Slobody. 18-letni ofensywny pomocnik rozgrywa właśnie swój drugi sezon na seniorskim poziomie. W dotychczasowej karierze zanotował 45 oficjalnych występów w ekipie z Tuzly, zdobywając sześć trafień.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy