W piątek rozegrane zostały dwa pierwsze mecze w ramach 33. kolejki Ekstraklasy. W jednym z nich na boisko wybiegły zespoły Jagiellonii Białystok oraz Legii Warszawa.
Przy okazji tej rywalizacji padł remis, a podopieczni Piotra Nowaka niemalże zapewnili sobie utrzymanie w lidze.
Na gorąco po meczu głos zabrał natomiast szkoleniowiec ustępującego mistrza Polski, czyli Aleksandar Vuković.
- Kolejny remis w Białymstoku. Szczególnie w drugiej połowie ten mecz mógł podobać się kibicom. W pierwszej części gry Jagiellonia zagrała defensywie. Mieliśmy problem, żeby zbudować akcję z ataku pozycyjnego. Josue był kryty indywidualnie na całym boisku. Doskonałej sytuacji nie wykorzystał także Paweł Wszołek - stwierdził.
- W drugiej odsłonie meczu działo się o wiele więcej, również pod naszą bramką. Znowu straciliśmy bramkę po rzucie rożnym. To nasza największa bolączka w ostatnim czasie. Później niepotrzebny karny. Jestem zadowolony, że drużyna zdołała dwa razy odpowiedzieć, co nie jest łatwe. Mieliśmy ogromne wsparcie naszych kibiców. Mecz nie miał takiego gatunku jak kiedyś. To nie było spotkanie o mistrzostwo Polski, ale atmosfera była świetna. Szanujemy zdobyty dzisiaj punkt - dodał.
Legia Warszawa zmierzy się w ostatniej kolejce z Cracovią.