Przedstawiciele „Wojskowych” obrali sobie już jakiś czas temu za cel wielce wszechstronnego zawodnika. Do tej pory nie udało im się jednak znaleźć nici porozumienia z jego dotychczasowym pracodawcą w kwestii wysokości kwoty odstępnego, która przybliżyłaby aktualnego mistrza Polski do zakontraktowania 24-latka.
„Czerwone Psy” odpierały jednocześnie zaloty innych europejskich klubów, ale powoli tracą swoje koronne argumenty przy ustalaniu wyceny kapitana w obliczu zbliżającego się momentu wygaśnięcia obowiązującej umowy, co nastąpi 30 czerwca 2023 roku, oraz plasowania się na przedostatnim miejscu w tabeli.
W związku z tym zaczęto spekulować w rumuńskich mediach, że ten fakt może postarać się wykorzystać właśnie Legia Warszawa.
Ekipa z Łazienkowskiej zdaje się nie wykonywać na razie żadnych konkretnych ruchów w tym kierunku, dlatego Deian Sorescu może zostać jej sprzątnięty sprzed nosa przez CS Universitatea Krajowa.
Tak przynajmniej przekonują dziennikarze „Fanatik”, którzy poinformowali, że aktualnie piąta siła rumuńskiej elity złożyła za niego ofertę w wysokości 800 tysięcy euro i dodatkowe 10% z sumy ewentualnej kolejnej sprzedaży 24-latka.
W zaistniałej sytuacji o udzielenie komentarza na łamach Weszlo.com do obecnego położenia wszechstronnego piłkarza został poproszony jego agent, który stwierdził, że „Wojskowi” nie są jedyną drużyną z naszego kraju zabiegającą o kapitana Dinama Bukareszt. Ponadto ten nie podjął jeszcze żadnej decyzji o zmianie zespołu wewnątrz kraju czy wyjeździe zagranicę.
- Polskie kluby pytają o Deiana od ubiegłego lata. To reprezentant Rumunii, chce walczyć o najwyższe cele i jest gotowy na zmianę klubu. Niezależnie od tego, czy będzie to klub z Polski, silniejszy zespół z ligi rumuńskiej czy z innego kraju. Na dziś nic nie jest przesądzone, więcej będę mógł powiedzieć za kilka dni - powiedział Cristian Cernodolea.
Sorescu wystąpił w 20 meczach w trwających rozgrywkach i zdobył w nich osiem bramek oraz zanotował dwie asysty.