29-latek od stycznia pozostaje na bezrobociu po tym, jak zakończył współpracę z Rakowem Częstochowa. Doświadczony Gruzin przez ostatnie tygodnie minionej kampanii trenował z Legią Warszawa.
W barwach „Wojskowych” występował w latach 2019-2021. Uzbierał w nich 70 spotkań, jedenaście bramek i tyle samo asyst. Na horyzoncie pojawiła się szansa polepszenia tych liczb.
Gwilia pozostawał w kontakcie z dyrektorem sportowym, Jackiem Zielińskim, i trenerem, Kostą Runjaiciem. Niemiec przejawiał ponoć sporą chęć, by dać pomocnikowi szansę.
Najprawdopodobniej do powrotu Gruzina na Łazienkowską nie dojdzie.
Paweł Gołaszewski donosi, że władze wicemistrzów Polski z uwagi na dużą konkurencję w środku pola zrezygnowały z transferu 29-latka. Dodatkowo więcej szans mają otrzymywać 19-letni Igor Strzałek i 17-letni Filip Rejczyk.
Gwilia będzie szukał dalej nowego klubu. Łakomym kąskiem na rynku z pewnością nie jest.
Na początku zeszłego sezonu doznał poważnej kontuzji, przez którą pauzował wiele miesięcy. Ostatni oficjalny mecz zanotował 25 sierpnia 2022 roku przeciwko Slavii Praga.
44-krotny reprezentant kraju przygodę z polską piłką rozpoczął w 2019 roku, gdy dołączył do Górnika Zabrze. Na poziomie Ekstraklasy rozegrał 93 spotkania.