Szkółka „Les Gones” słynie z dostarczania wielkich talentów. To właśnie tam piłkarskie szlify zdobywali tacy piłkarze jak Alexandre Lacazette czy Samuel Umtiti, którzy znaleźli zatrudnienie w kolejno Arsenalu oraz Barcelonie. W ich ślady niedługo może pójść Nabil Fekir, który również prezentuje się w Ligue 1 znakomicie i przykuwa uwagę największych klubów w całej Europie.
Chętne na pozyskanie pomocnika ekipy muszą liczyć się ze sporym wydatkiem, ale „L'Equipe” przekazuje pozytywne dla nich informacje. Otóż okazuje się, iż Lyon jest już po słowie z samym zawodnikiem i zapewnił go, że nie będzie robić mu większych problemów przy potencjalnej zmianie pracodawcy.
Dziennik informuje, iż wspomniane porozumienie zostało ustalone ze znacznym wyprzedzeniem, kiedy piłkarz podpisywał obecny kontrakt, który obowiązuje do połowy 2020 roku. Porozumienie zakłada, że nawet jeśli Lyon awansuje do Ligi Mistrzów, Fekir będzie mógł swobodnie wybierać nowy klub.
Oczywiście nie oznacza to, że potencjalny nabywca będzie miał taryfę ulgową, jeśli chodzi o cenę. Lyon doskonale zdaje sobie sprawę z wartości swojej gwiazdy i podobnie jak w przypadku Lacazette'a, będzie oczekiwał na naprawdę korzystną ofertę. Ze względu na porozumienie z zawodnikiem klub będzie bardziej otwarty na negocjacje, ale wciąż możemy się spodziewać wielomilionowej transakcji.
24-latek jest bardzo istotny dla zespołu „Les Gones”. W obecnym sezonie zanotował już 22 trafienia oraz siedem asyst w 37 meczach. To w sporej mierze dzięki niemu Lyon zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, dające bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Po serii dziesięciu meczów bez porażki w lidze zespół ma łącznie 72 punkty na koncie, o jeden więcej od trzeciego w tabeli AS Monaco i o dwa więcej od Marsylii, która również wciąż liczy na grę w Champions League.