O tym, że Arsène Wenger chętnie widziałby w swojej drużynie zawodnika Borussii Dortmund, jakiś czas temu informowało już „Daily Mail”. Niemiec szykowany jest w stolicy Anglii na następcę Alexisa Sáncheza. Przeciągające się rozmowy w sprawie jego nowej umowy z „Kanonierami” przybliżają transfer Reusa.
Umowa Chilijczyka z londyńczykami jest
ważna do 30 czerwca 2019 roku. Przypomnijmy, że negocjacje
dotyczące jego nowego kontraktu zatrzymały się na proponowanej przez
Arsenal tygodniówce rzędu 180 tysięcy. 28-latek chcę inkasować
grubo ponad 200 tysięcy.
Potencjalne sprowadzenie Reusa
oczywiście również nie będzie należało do prostych spraw. W tym
przypadku nie chodzi jednak o wynagrodzenie Niemca, tylko kwotę
transferową. Spekuluje się, że przekroczyłaby ona 51 milionów
funtów.
Reus całą swoją dotychczasową karierę spędził
w ojczyźnie. Latem 2012 roku klub z Dortmundu zapłacił za niego
nieco ponad 17 milionów euro Borussii Mönchengladbach
W tym sezonie 27-latek z powodu
kontuzji rozegrał tylko pięć meczów w Bundeslidze. Po powrocie do
zdrowia strzelił gola i zanotował trzy asysty.
Kilka dni
temu „La Gazetta dello Sport” poinformowała o nieco innych
planach Arsenalu, a mianowicie chęci pozyskania Ivana Perišicia.