Lewandowski pobije rekord legendarnego Gerda Müllera?! „Myślałem, że ten wynik będzie wieczny”

Rafał Bajer
Źródło: Sky Deutschland

Robert Lewandowski strzela gole jak w transie, a dyrektor Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge jest przekonany, że Polak może zostać najlepszym królem strzelców Bundesligi w historii.

Rekord Bundesligi pod względem liczby zdobytych w jednym sezonie bramek należy od lat do legendarnego Gerda Müllera. Niemiecki napastnik nazbierał na swoim koncie 40 goli w kampanii 1971/1972, co do tej pory pozostaje niedoścignionym wyczynem. Kiedy kibice Bayernu śmiało mogli odkładać między bajki wizję pobicia rekordu, Robert Lewandowski zdaje się rozwiewać takie myśli i stara się zagrozić dawnemu wynikowi.

Jak na razie Lewandowski zdobył co najmniej jedną bramkę w każdym z rozegranych spotkań Bundesligi. Po 11 kolejkach ma na swoim koncie 16 trafień, co daje mu skuteczność 1,45 bramki na mecz. Nawet jeśli w trakcie rozgrywek Polak nieco by zwolnił, wciąż miałby spory margines na pobicie wyczynu Müllera.

- Nie można radzić sobie lepiej niż Lewandowski - przekonuje Rummenigge.

- Myślałem, że rekord Gerda Müllera zostanie z nami na wieczność. Ale teraz wydaje mi się, że Robert jest pierwszym zawodnikiem, który może się do niego zbliżyć i poważnie mu zagrozić.

Lewandowski śrubuje też rekord zdobyczy bramkowej w pierwszych kolejnych spotkaniach ligowego sezonu. Do tej pory nikomu nie udało się strzelać goli w każdym kolejnym z 11 meczów od początku rozgrywek.

- Gole w 11 pierwszych meczach? To niesamowite, że strzela jednego, dwa czy trzy gole na mecz. Jego jakość sprawia, że czapki same podnoszą się z głów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie Pep Guardiola chce go zatrzymać. „Wszystko jednak zależy od niego” Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy