Po sezonie kadra „Orłów” uszczupli się o dwa nazwiska. Odejdą Daichi Kamada i Almamy Touré, a na identyczny krok zdecydować może się Evan N’Dicka.
Klub zapewnił już sobie usługi nowego obrońcy, ale nadal nie sprowadzono kogoś, kto zajmie miejsce wspomnianego Japończyka.
Jak informuje „Frankfurter Rundschau”, wybór może paść na kolegę Kamady z kadry narodowej.
Ao Tanaka, bo o niego chodzi, ma za sobą mundial w Katarze, podczas którego występował na pozycji defensywnego pomocnika. 24-latek ma jednak ten atut, że odnajduje się także jako klasyczny środkowy pomocnik, rozgrywający, a nawet lewy lub prawy pomocnik.
Fortuna Düsseldorf jest coraz dalej od awansu do Bundesligi i z tego powodu będzie musiała latem rozważyć sprzedaż kilku graczy. 19-krotny reprezentant Japonii to jeden z kandydatów do odejścia.
W umowie Tanaki znajduje się klauzula odstępnego o wartości pięciu milionów euro, lecz tak naprawdę jego pracodawca wyraża gotowość zaakceptowania oferty na poziomie jednego-dwóch milionów.
Możliwość zdobycia piłkarza za tak niską sumę na pewno kusi Markusa Krösche’a.
Zawodnik mierzący 180 centymetrów wzrostu w trwającej kampanii zgromadził 25 występów okraszonych trafieniem i trzema asystami.