Jak na razie tylko trzy z nich mają do rozegrania o jeden mecz mniej w tych rozgrywkach. Na wstępie warto o wspomnieć, że zwycięzcom grup przysługuje przywilej walki o trofeum dopiero od 1/8 finału.
Zespoły z drugich miejsc muszą kontynuować zmagania na etapie 1/16 finału. Podczas losowania każdemu z nich zostanie przypisany rywal, który ostatecznie zajmie trzecie miejsce w fazie grupowej Ligi Europy.
Tak też po pięciu kolejkach LKE zwycięstwo w grupie zapewniły sobie już West Ham United oraz Djurgårdens IF. Wcześniej ta sztuka, jako pierwszemu, udała się Villarrealowi.
Spotkamy jeszcze przypadki, w których drużyny zapewniły sobie bilet do fazy pucharowej, lecz ostateczny układ tabeli nie jest znany. Taki obraz przedstawia się w grupach A i E. O fotel lidera powalczą kolejno Başakşehir z Fiorentiną (korespondencyjnie) oraz AZ Alkmaar i Dnipro-1.
W grupie G z promocji cieszy się Sivasspor, choć pierwszego miejsca jeszcze nie udało im się zapewnić.
O prawo walki w kolejnej rundzie wciąż ubiegają się Silkeborg, Anderlecht (grupa B), Lech Poznań, Hapoel Beer Sheva (grupa C), Molde, Gent (grupa F), CFR Cluj, Slavia Praga (grupa G), Slovan Bratysława, FC Basel, Pjunik Erywań oraz FK Žalgiris (grupa H).
Wyjątkowo w piątek zostanie rozegrane spotkanie w grupie D, gdzie naprzeciw siebie staną 1. FC Slovácko oraz 1. FC Köln. Na pierwszych dwóch miejscach przesiadują OGC Nice i Partizan Belgrad, czekając na dalszy los wydarzeń.
Ostatnia, szósta seria gier LKE została zaplanowana na 3 listopada.