Liga Mistrzów: Conte po porażce z Realem Madryt. „Ta różnica nie może nas przytłoczyć”

fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky Sport Italia

Antonio Conte wypowiedział się na temat postawy Interu Mediolan w przegranym spotkaniu z Realem Madryt (0:2) w czwartej serii gier w fazie grupowej Ligi Mistrzów, która praktycznie pozbawiła jego zespół szans na wywalczenie awansu do kolejnego etapu rywalizacji.

„Nerazzurri” zanotowali w poprzednich kolejkach fazy grupowej elitarnych klubowych rozgrywek tylko dwa remisy oraz jedną porażkę, dlatego w czwartym meczu potrzebowali zwycięstwa nad „Królewskimi”, aby zwiększyć swoje szanse na pozostanie w grze o wywalczenie awansu do dalszego etapu rywalizacji w Lidze Mistrzów.

Ekipa ze Giuseppe Meazza nie zdołała jednak znaleźć skutecznego sposobu na Real Madryt i po raz drugi musiała uznać wyższość aktualnego mistrza Hiszpanii, który przez większą część pojedynku grał w przewadze jednego zawodnika po czerwonej kartce ujrzanej przez Arturo Vidala. Chilijczyk w kilka sekund został ukarany dwiema żółtymi kartkami za krytykowanie decyzji arbitra.

Taki wynik oznacza, że Inter Mediolan zamyka tabelę grupy B z dwoma wywalczonymi punktami i nie może już liczyć tylko na siebie w kontekście kontynuowania rywalizacji o tytuł najlepszego klubu na Starym Kontynencie.

Antonio Conte jest świadomy tego stanu rzeczy, ale nie miał większych pretensji do swoich piłkarzy za starcie z „Królewskimi”, w którym pokazali odpowiedni poziom determinacji.

- Zawsze trudno się gra przeciwko tak dużym drużynom jak Real Madryt. W momencie kiedy taki zespół zdobywa szybko bramkę, a ty tracisz jednego zawodnika, bardzo trudno jest osiągnąć wyznaczony cel. Widzieliśmy różnicę między nami a nimi, ale to nie może nas przytłoczyć. Powinniśmy posiadać świadomość, że istnieje droga, którą należy podążać z pokorą, aby zrozumieć, gdzie jesteśmy, nie będąc oczarowanym wszelkimi opiniami z zewnątrz. Jedyną drogą dla nas jest ciężka praca i rozwój na każdym możliwym stopniu - powiedział szkoleniowiec Interu.

- Sytuacja jest taka, a nie inna i akceptujemy ją. W Madrycie poradziliśmy sobie znacznie lepiej i byliśmy bardziej agresywni, ale trudno było nam to tutaj powtórzyć po tym, jak straciliśmy jednego piłkarza. To pozbawiło nas napędu. Niemniej jednak myślę, że zespół pracował dzisiaj bardzo ciężko i włożył wiele wysiłku. Nie zapominaj, że graliśmy przeciwko Realowi Madryt, a nie drużynie z końca tabeli - dodał Conte.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy