Liga Mistrzów: Dynamo Kijów zmuszone do wystawienia częściowo rezerwowego składu przeciwko FC Barcelonie [OFICJALNIE]

fot. Ugis Riba / Shutterstock.com
Paweł Machitko
Źródło: Dynamo Kijów

W środę na Camp Nou dojdzie do spotkania FC Barcelony z Dynamem Kijów. Gospodarze potrzebują efektownego zwycięstwa po wpadce w lidze hiszpańskiej - remisie 1-1 z Alaves, a będzie im o nie o tyle łatwiej, że goście przylatują do stolicy Katalonii z przetrzebionym koronawirusem składem.

W niedzielę Dynamo potwierdziło, że Heorhij Citaiszwili, Ołeksandr Karawajew, Mikkel Duelund, Tudor Băluță, Mykoła Szaparenko i Denys Harmasz zakazili się koronawirusem, co oznacza dla nich przymusową kwarantannę.

Wcześniej pozytywne wyniki testów pokazały się też u duetu bramkarzy - Heorhija Buszczana i Denisa Bojko, a do tego u podstawego lewego defensora Witalija Mykołenki.

Tym samym 75-letni trener Mircea Lucescu będzie musiał skorzystać z kolejnych młodych zawodników, by skompletować kadrę pierwszego zespołu na szlagierowe spotkanie z Barceloną na wyjeździe.

Wiadomo choćby, że od pierwszej minuty na boisku pojawi się bramkarz Rusłan Neszczeret, 18-letni reprezentant Ukrainy do lat 21, czy również 18-letni środkowy obrońca Illa Zabarny.

Duży problem dla rumuńskiego trenera powstał też na lewej obronie, gdyż najpierw wypadł mu Mykołenka, potem grający awaryjnie po lewej stronie prawy obrońca Karawajew. Sprowadzony latem z Lecha Poznań Wołodymyr Kostewycz zerwał z kolei więzadła, więc wypada na najbliższe kilka miesięcy.

Barcelona zmierzy się z Dynamem w środę o 21, a transmisję z tego meczu przeprowadzi Telewizja Polska. Na prawej stronie obrony klubu z Kijowa, jeśli nic się nie zmieni, zobaczymy reprezentanta Polski Tomasza Kędziorę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy