Zarówno Chorwaci, jak i Polacy, swój bój o awans do fazy grupowej rozpoczęli od pierwszej rundy. Na tym etapie rozgrywek pokonane zostały odpowiednio Valur oraz FK Bodø/Glimt, a w obu przypadkach padły wyniki 5:2.
W następnej rundzie formę obu ekip sprowadziły Omonia i Flora Tallin, a również i wtedy faworyci zawodów wyszli z dwumeczu zwycięsko. Mistrz 1. HNL wygrał 3:0, a mistrz Ekstraklasy triumfował w stosunku 3:1.
Teraz Dinamo Zagrzeb spotyka się z Legią Warszawa w bezpośrednim pojedynku. Tradycyjnie, przed piłkarzami starli się ze sobą kibice, przy czym jak dotąd służby medyczne nie musiały opatrywać rannych.
A propos stanu zdrowia, Arijan Ademi i Marko Tolić nie zagrają po stronie gospodarzy, a kapitan drużyny najprawdopodobniej przegapi także rewanż.
Jeśli chodzi o gości, „Wojskowi” muszą sobie radzić bez Bartosza Kapustki, Mattiasa Johanssona czy Jasurbeka Yaxshiboyeva, przy czym dwóch ostatnich niebawem powinno być do dyspozycji Czesława Michniewicza, a reprezentant Polski wróci najwcześniej za kilka miesięcy.
Romeo Jozak, były szkoleniowiec stołecznej drużyny znad Wisły nieco większe szanse na zwycięstwo daje „Niebieskim”, przewidując dwie skromne wygrane podopiecznych Damira Krznara.
Zawody rozpoczną się o godzinie 20:00. Ich transmisję będzie można śledzić w stacjach TVP 2 i TVP Sport.
***
Przewidywane składy na mecz Dinamo Zagrzeb - Legia Warszawa:
DINAMO ZAGRZEB (według Dnevno.hr):
Livaković – Ristovski, Lauritsen, Théophile-Catherine, Moubandje/Franjić – Mišić, Jakić – Majer – Oršić, Petković, Ivanušec.
LEGIA WARSZAWA (według Legia.net):
Boruc – Juranović, Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki, Mladenović – Martins, Slisz – Luquinhas – Lopes, Pekhart.